8 stycznia 2020

Gry Świata Młodych III

Od 1984 roku temat planszówek w Świecie Młodych rozkręca się na dobre. Niemniej w porównaniu do takich działów jak łamigłówkowa Abrakadabra czy astronomiczny TOMIK, informacje ze świata gier ukazywały dość nieregularnie,  ale wzbudzały niemałe zainteresowanie wśród czytelników.

UWAGA: wpis ma zdecydowanie charakter roboczy. Powstał w oparciu o archiwalne materiały udostępniane głównie przez stronę Świat MłodychPrzypadki Adama Ś. i indywidualnych miłośników Świata Młodych i gier. Aktualna lista materiałów wykorzystanych/poszukiwanych znajduje się tutajOgromnie dziękuję osobom, które skontaktował się ze mną do tej pory!

Po pierwszych grach Ciesielskiego zaczyna ukazywać się Lista Gier Przebojów, zawierająca krótkie recenzje tytułów dostępnych na rynku. Autor wielokrotnie zachęcał do nadsyłania recenzji lub choćby tytułów nowych, ciekawych gier. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Wkrótce, oprócz recenzji Ciesielskiego i redakcyjnych kolegów, zaczęły pojawiać się teksty młodych czytelników. Nie dla wszystkich znalazło się miejsce na stronach gazety, ale korespondenci (przynajmniej w pierwszych latach) mogli liczyć na imienne podziękowanie we wstępniaku i nagrodę.
Wstępniak do Listy (1987-10-29 nr 129)
Niekażdy miał możliwość kupować Świat Młodych regularnie, głównie z uwagi na typowe dla ówczesnej gospodarki braki towarowe, i być na bieżąco z omawianymi tytułami. Z czasem, w odpowiedzi na liczne zapytania o dobre gry, nowym recenzjom zaczęła towarzyszyć lista Gier Na Piątkę. Trafiały tam gry z najwyższą notą, ale tylko te które można było w miarę łatwo zdobyć. Bo oczywiście braki były wszechobecne. Początkowo gracze odsyłani byli do składnic harcerskich, producentów lub organizacji fandomowych (Groteka, Polskie Stowarzyszenie Miłośników Fantastyki). Także sami czytelnicy informowali się nawzajem (poprzez korespondencyjne kluby) i redakcję o dostępnych produktach. Później pojawiały się adresy firm prowadzonych przez Ciesielskiego z ofertą sprzedaży wysyłkowej. Co ciekawe, w ŚM był reklamowana tylko hurtownia Joker, a w Razem - Ultima.
Labirynt Śmierci droższy niż Gloomhaven ;) (1988-06-28 nr 76)
Od 1985 do 1992 roku spośród gier recenzowanych w ramach Listy wyłaniana była Gra Roku. Nagrodę przyznawano zależnie od kaprysu: w gronie anonimowych ekspertów lub celebrytów (jak Papcio Chmiel, Wojciech Pijanowski czy Marek Penszko), z uwzględnieniem głosu czytelników, tudzież notowań rynkowych. Kryteria zdawały się zmieniać z każdym rokiem. Proces wyłaniania Gry Roku został opisany w numerze 142 z 1987 roku. Z miejsca eliminowano wszelkie losowe gry typu Chińczyk czy Gęsi, gry kiepsko wykonane czy już niedostępne. Pod uwaga brano tylko gry na piątkę, które nie zdobyły tytułu Gry Roku wcześniej. Trochę kuriozalnym był fakt, że znakomita większość recenzowanych gier otrzymywała piątkę. Ponadto istotna była prostota i głębia zasad, wykonanie, pomysł i ponownie dostępność na rynku (!).
Gra Roku nigdy nie dorobiła sie porządnego logo (1992-05-26 nr 42)
Nagrodę w poszczególnych latach zdobyły: Fortuna (85), Magiczna 7 (86),  Fokus (87), Madżong (88), Dreszcz (89), Komandosi (90), Wojna o Pierścień (91) oraz Magia i Miecz (92). Nagrodę pocieszenia, tytuł Gry z Wykrzyknikiem, przyznano tylko raz - zdobył ją Gwiezdny Kupiec w 1987. Wydaje się, że miały tu miejsce podobne zawirowania (mamy remis i co teraz?), co w przypadku odrodzonej w 2004 Gry Roku.
Co innego Klub Wynalazców Gier (1986-08-14 nr 97)
Drugą istotną inicjatywą był Klub Wynalazców Gier. Braki na rynku dotyczyły nietylko materiałów czy asortymentu, ale i pomysłów. Ciesielski zachęcał młodych do brania sprawy w swoje ręce i nadsyłania pomysłów na gry. Naczelnym wrogiem była losowość! Zawołanie jednej z czytelniczek "Dość bezmyślnego rzucania kostką!" mobilizujące do rozprawy z Chińczykiem doskonale rezonuje z odezwą z lat 70-tych. Pomysły na kolejne nowe gry i modyfikacje kiełkowały w młodych głowach i lawinami zalewały redakcję. Część z gier o bardzo atrakcyjnych tytułach (być może słusznie) nigdy nie ujrzała światła dziennego. A niejedna z opublikowanych gier ma swoją unikalną historię.
Cuda-niewidy! (1986-01-14 nr 6)
Zwycięzca konkursu na nowego Chińczyka (1986), Krzysztof Pusz, po latach wrócił do swojego projektu, EITI. Przy okazji daje nam wgląd w sytuacje ówczesnych czytelników i podkreśla znaczenie materiałów ukazujących się w ŚM:  "Dla większości pasjonatów gier planszowych klub ten był swoistym remedium na występujący wówczas na rynku niedostatek takiej formy rozrywki. Rozbudowane, ciekawie wydane gry planszowe, które w dużej mierze były kopiami zagranicznych pomysłów dopiero zaczynały wchodzić na polski rynek. Klub działających w Świecie Młodych przybliżał nam ten dla większości niedostępny, kolorowy wielki świat planszówek i karcianek."

Gry PRLu (1987-11-05 nr 132)
Wśród recenzentów i twórców gier można znaleźć osoby do dziś aktywne w fandomie. Dotychczas w oczy rzucili mi się Tomasz Misterka (popularyzator Freeform Universal i jego licznych wariantów), Piotr Cichy (autor bloga Miasto ze Spiżu), Michał Studniarek (współautor pierwszego erpegowego Wiedzmina i autor Herbaty z kwiatem paproci) i Tomasz Kutner (tłumacz podręczników RPG i książek ze świata Warhammera). Być może koledzy podzielą się wspomnieniami z tamtego okresu? Inni  skręcili w odmienne nurty. Np. Piotr Mańkowski prowadzi paranormalny blog tunguska, na którym znajduje się też sporo notek o grach. W tym kilka wspominek o grach planszowych i Świecie Młodych. Czy jeszcze ktoś aktywny do dziś zaczynał na łamach Świata Młodych?
Po niektórych osobach wówczas bardzo zaangażowanych słuch zaginął (lub po prostu ja ich nie potrafiłem skojarzyć). Krzysztof Bronowski, Adam Grzymała, Darek Ślusarczyk, Darek Jasiński - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

Krzysztof Bronowski - najaktywniejszy działacz Klubu Mądrych Gier? (1988-08-13 nr 96)
Pozostałe notki:
Gry Świata Młodych I - gry w latach 1949-83
Gry Świata Młodych II - przełomowy rok 1984 i pojawienie sie Jacka Ciesielskiego
Gry Świata Młodych IV - gry fabularne

___
Mamy wiele białych plam w polskiej historii gier towarzyskich. Tutaj znajduje się lista materiałów zebranych i poszukiwanych. Lista nie ogranicza się do Świata Młodych. Podobne materiały były publikowane w Razem, Ja, Ty i My, Sztandarze Młodych i być może innych czasopismach. Osoby chcące podzielić się wszelkimi informacjami zapraszam do kontaktu.

Ogromnie dziękuję osobom, które skontaktował się ze mną do tej pory! 

7 komentarzy:

  1. Pamiętam, pamiętam. Była nawet drobna afera, bo oceniłem "Wojnę o pierścień" na 4 (chyba z plusem jeśli pamiętam) a miała być "Grą na 5"... 🙂 Darek Jasiński

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki za odwiedziny i informacje! Wszelkie wspomnienia "tambylców" sa na wage złota. Ja jako outsider opieram się głównie na archiwaliach, więc fajnie byłoby skonfrontować domysły ze wspomnieniami.

      Usuń
  2. Jeszcze z osób ze starej gwardii kojarzę losy Alka Tarkowskiego https://pl.wikipedia.org/wiki/Alek_Tarkowski

    OdpowiedzUsuń
  3. witam
    szukam kontaktu z graczami RPG
    MG z 30 letnim stazem w prowadzeniu RPG-ow
    adamsz7@interia.pl
    z niecierpliwoscia oczekuje ze ktos sie odezwie chetny do grania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla potomnośći - takie komentarze lepiej kierować tu: http://ursusludens.blogspot.com/p/czytelnia.html

      Usuń
    2. Na facebooku masz ze 20 grup rpgowych z całej Polski, ludzie grają cały czas, ciągle wychodzą nowe systemy

      Usuń
    3. Akurat tu chodzi o granie w Londynie :)

      Usuń