Dziś twoje święto, mutancie srogi,
Dziś spracowane niech spoczną dłonie,
Niech w lepszą przyszłość wybiegną drogi
Niech żywym ogniem Zed dziś nie płonie.
Zapomnij ludu o z Zony gulach
Pięści Bolca niech dzisiaj drzemią
Niech pusto będzie w warsztatów ulach
Kyle niechaj brata się z ziemią.
Wiosna, jak piękne dziecię, się śmieje,
Falami blasków i zieloności
I w każdym sercu budzi nadzieję.
Lucy nas wiedzie ku lepszej przyszłości.
Tak, znacznie lepszej! – bo dziś jest udręka!
Niech solidarność moc twą podwaja!
Bądź, jak ta Fiona (wszak czteroręka!)
I wypełń sobą Pierwszy dzień Maja!
Niech ludzkość widzi na własne oczy,
Niech świat od dzisiaj nie zapomina,
Że zmutowany ten lud ochoczy –
To jedna wielka, zgodna rodzina,
Która znękana swym losem czarnym
Budzi się, zbiera siły powoli,
Nie chcąc być zawsze kozłem ofiarnym,
Żyć w ciężkich pętach gorzkiej niedoli.
Jedna rodzina – mutacji wiele –
Co idzie w przyszłość pewna zwycięstwa,
Drogę Edenu wytyczyć jest celem –
Mieczem przekonań i ogniem męstwa.
Niech dzień dzisiejszy będzie święcony,
Niechaj on lepszą przyszłość zagaja!
Żyjcie, mutanckie ludu miliony,
W dniu uroczystym Pierwszego Maja!
Seraphos Łaskawy