Moja Fate'owa karta do Deadlands zadebiutowała dziś w serwisie Jagmina, Kartmistrz. Przy okazji dziele się jakże krótką historią ewolucji wspomnianej karty i przypominam się z moją adaptacją Martwych Ziem ma Fate'a.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Deadlands. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Deadlands. Pokaż wszystkie posty
3 czerwca 2015
30 sierpnia 2014
Oczy Węża #8 - Córa Zatracenia
Sonia i Jesse, iście piekielny duet, zawitali do biura Blacklunda z zapachem potu, dynamitu i taniej whisky. Wiedziałem, że się zgodzą - co najmniej jedno z nich nie śmierdziało groszem, a na tej piekielnej prerii za wszystko lepiej uregulować rachunki do końca. Chociaż obrzucili mnie sceptycznym spojrzeniem, nie przejąłem się ani trochę. Prędzej czy później polubią mnie - trudno nie lubić człowieka, który daje szansę na pozostanie na tym padole łez, krwi i potu.
28 sierpnia 2014
Oczy Węża #3-7 - Pan i Pani Smith
Raport specjalny G/537.
Ocena sprawności polowej i szans rekrutacji aktywów o kryptonimie Pan i Pani Smith.
Tylko do wiadomości .
20 sierpnia 2013
Oczy Węża #2 - Monstrum z Yellow Rock
![]() |
| - A dla kogo ten wywiad? – To jest dla czytelników dziennika wieczornego. – O, to bez kozery powiem pińćset trupów było! (1) |
Drodzy czytelnicy,
Wielu z was zapewne znana jest historia straszliwego Monstrum z Yellow Rock, która rozeszła się szerokim echem wśród mieszkańców okolicznych osad i miasteczek. Jako że większość z Was zna ją jedyne z plotek i opowieści przekazywanych z ust do ust, to by uniknąć dalszych nieporozumień i wyjaśnić wszelkie nieścisłości, Wasz niestrudzony reporter udał się na miejsce zdarzenia, by na własne oczy je obaczyć i wypadki opisać, byście i wy za jego pośrednictwem mogli dowiedzieć się prawdy.
17 sierpnia 2013
Oczy Węża #1 - Tajemnica Starego Dębu
![]() |
| Spotkanie pod złowieszczym dębem (1) |
13 sierpnia 2013
Karnawał #46 (a nawet #9) - Gram mechaniką
W ile warto grać? Na ile starczy czasu i chęci.
Nieważne jak sparafrazujemy pytanie postawione w tej edycji Karnawału, moja odpowiedź nie będzie się specjalnie zmieniać. Skoro RPG jest moim hobby, to chcę się w nim pławić i czerpać garściami czerpać z dobrodziejstw, które kryją się za okładkami podręczników. O wiele ciekawsza może się okazać odpowiedź na pytanie dlaczego tak.




