W zasadzie wieki temu przerzuciłem się na TeamFortress2, jednak BFH nadal ciepło przezemnie wspominane - głównie ze względu na urok waniliowej wersji.
EDIT:
1. grudnia 2009 roku gra znacząco zmieniła swój profil - darmowego na komercyjny. Do gry wprowadzono superbronie (dostępne za opłatą), jednocześnie bardzo mocno ograniczając dostęp do lepszej broni i gadżetów za Valour Points (darmowe punkty męstwa zdobywane w czasie gry). Wywołało to spore rozgoryczenie wśród fanów, zwłaszcza wśród osób, które wspierały projekt kupując nowe umundurowanie dla swoich żołnierzy. W konsekwencji doszło do rozłamu społeczności i odejścia wielu wartościowych graczy. Obecnie w BFH nadal jest miejsce dla 'darmowych' graczy, ale niekiedy muszą się liczyć z rolą mięsa armatniego. Za to prawdziwą satysfakcję daje wdeptanie w ziemię kolesia z wunderwaffe!
1. grudnia 2009 roku gra znacząco zmieniła swój profil - darmowego na komercyjny. Do gry wprowadzono superbronie (dostępne za opłatą), jednocześnie bardzo mocno ograniczając dostęp do lepszej broni i gadżetów za Valour Points (darmowe punkty męstwa zdobywane w czasie gry). Wywołało to spore rozgoryczenie wśród fanów, zwłaszcza wśród osób, które wspierały projekt kupując nowe umundurowanie dla swoich żołnierzy. W konsekwencji doszło do rozłamu społeczności i odejścia wielu wartościowych graczy. Obecnie w BFH nadal jest miejsce dla 'darmowych' graczy, ale niekiedy muszą się liczyć z rolą mięsa armatniego. Za to prawdziwą satysfakcję daje wdeptanie w ziemię kolesia z wunderwaffe!
Żołnierzu!
Nie siedź bezczynnie, gdy inni przelewają wirtualną krew. To prawda, że
wojna nigdy się nie zmienia, ale my mamy do niej bardziej luzackie
podejście. Nareszcie dajemy Ci to, o czym marzyłeś pykając w legendarną
serię Metal Slug:
czysty militarny wygrzew z odrobiną humoru. Nie mamy co prawda tak
fikuśnego sprzętu, ale nasz wywiad i zbrojeniówka nieustannie pracują
nad poprawą jakości naszych maszyn.
